Castillo
Guerrero
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:50, 25 Paź 2009 Temat postu: Temat |
|
|
Gdybyś przechodził przez Los Flores i już jakoś-tam znał Sunny'ego, ten zaczepiłby Cię, przywitał, a następnie powiedział...
Castillo Perez: Człowieku, dzisiaj o dwudziestej, albo kilka minut po - szykuję coś ciekawego, wpadnij. Co? Nie, nie powiem Ci teraz. Skoro mówię, że to coś ciekawego - tak chyba jest, no nie? No, to do wieczora.
Castillo wyjął z kieszeni srebrny grzebyk, zaczesał nim włosy do tyłu, poprawił kamizelkę i wcisnął ponownie grzebyk do tylniej kieszeni w spodniach. Następnie rzucił kilka słów pożegnania i odszedł w sobie tylko znanym kierunku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|